Don Omar 500g

Don Omar to klasyczny susz w stylu BCP (bajo contenido de polvo), co oznacza obniżoną zawartość pyłu. Sama plantacja znajduje się w miejscowości Andresito, na terenie prowincji Misiones.

Susz jest średnio-grubo cięty, jak na argentyński klimat. Zawiera dość spore patyczki i śladowe ilości pyłu.

Zapach tuż po otwarciu paczki łechce nozdrza niebanalnymi aromatami, które przenoszą natychmiast wyobraźnię w góry, w nieopodal dobrze rozpalonego, wieczornego ogniska. Głębiej można wyczuć nieco wstydliwe nuty wędzone, które wyróżniają tę yerbę na tle pozostałych argentynek - delikatnie kojarzą się z wędzonką, jaką znamy z craftowych Meta Mate.

Smak jest zdecydowanie zaskakujący, bardzo paragwajski. W pierwszej chwili usta wypełnia drzewna goryczka, kojarząca się z opalonym fragmentem drewna wyjętym z ogniska, drugi plan natomiast zajmuje roślinno-dymna kwaskowość. Właśnie połączenie tych dwóch pierwszych planów, nadaje naparowi paragwajskiego sznytu, który znamy już z takich pozycji, jak Puntero. Jednak po chwili do głosu dochodzi argentyńska natura suszu, czyli bardzo skromna, lecz subtelnie przełamująca całość roślinna słodycz, która nadaje całości kremowego charakteru. Finisz jest umiarkowanie ściągający, co wzmacnia sumaryczne odczucia bodźców.

Zdecydowanie jest to pozycja dobra dla koneserów nieco bardziej wytrawnych, drzewno-dymnych smaków. Świetnie się też sprawdzi dla osób lubujących się w paragwajskim charakterze, lecz szukających nieco mniej pylastych suszy. Odnotowaliśmy też zauważalnie intensywne działanie tej yerby.